photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 MARCA 2010

"Zapiski z martwego domu". Jeśli kiedykolwiek miałoby coś tu ożyć, to z pewnością nie garści moich włosów pozostawionych na klawiaturze komputera, na pewno nie resztki dumy i godności, pięknej osobowości bez egoizmu. Zresztą, takie rzeczy trzeba naprawdę pielęgnować, z dnia na dzień głaskać, układać i pokazywać światu, że naprawdę istnieją w pełnej okazałości. W żadnym tego słowa znaczeniu nie mam czasu na te zabiegi. Mam czas zaledwie na szybkie zastanowienie się TAK/NIE w kategoriach miny innych. Już sto lat temu przestałam rozwiązywać łamigłówki typu Co By Było Gdyby - są bezużyteczne. Nigdy nie jest "Gdyby", wciąż jest "Jeśli nie". A co jeśli można zmienić wszystko zmieniając tylko punkt siedzenia? Co jeśli, nie robiąc porządku, zabijam wciąż nowe rzeczy, zakopuję najmniejsze kawałki charakteru? Jeśli cokolwiek w życiu warto na pewno nie warto popadać w banał.

Tyle się ostatnio wydarzyło...

Komentarze

abstrakt w banał się nie popada - on nas zjada...
09/03/2010 18:14:13
~pantagruel kasia
08/03/2010 17:37:34
lisicapol czasem :)
08/03/2010 17:13:40