London, London, London...
"Takie troche(...)" nie wyraźne "(...)ale co mi tam..."
Better place, better people, better life...
Pomimo stu tysięcy kilometrow przebytych pieszo w upale i na wietrze, braku snu i ciągłego oszczędzania NA PRAWDĘ
WARTO BYŁO... i gdybym tyl;ko mogła zostać dłużej nie wahałabym sie ani chwili...
Pozdro 270...