Poskładam wszystkie szepty w jeden ciepły krzyk
Żeby znalazł cię aż tam, gdzie pochowałaś sny
powiedzmy, że jest okej...
chociaż tak naprawde nie jest...
mam dość...
od poniedziałku do czwartku wolne!
wyśpie sie wkońcu!
praca 3 dni w tyg. - piątek, sobota, niedziela.
bez lipy...
mam rozpierduche w sercu i głowie.
Wiesz? Chciałabym Cię mieć. <3
Może kiedyś.