(...) nadzieja istnieje zawsze, do ostatniej chwili. Dlatego
właśnie jest nadzieją. Nie możemy jej zobaczyć, ale ona jest dostatecznie blisko
naszych twarzy, byśmy poczuli powiew poruszonego powietrza. Jest zawsze tuż
obok i niekiedy udaje się nam ją schwytać i przytrzymać na tyle długo, by
wygnała z nas piekło (...) :):):)