lubie takie noce i dni
kiedy rozmowa nie zna pojęcia "tabu"
kiedy pokazujemy siebie z zupełnie innej strony
ściągamy maski, które mamy na codzień i stajemy się nadzy sami przed sobą.
Rozmawiamy o swoich lękach obawach marzeniach...
naprawdę - lubię takie dni
i rozmowy do 5 nad ranem w święta
i piwo z stacji benzynowej o 3 nad ranem
rozpalanie w piecu i granie w Diablo II
a najbardziej w tym wszystkim lubie moment kiedy zasypiam, a ktoś jest obok mnie.
Dziękuję.
Dobranoc.