"Mezczyźni! Jakiś nższy gatunek ludzki, rodzaj zwierzat, które nalezy opanować, ujarzmiać, tresować, które trzeba umieć trzymać. Poświęca sie temu całe życie, inteligencje uczucia, całą przemyślność instynktu, stwarza sie nową dyscyplinę psychologiczną, pełną wskazań, norm i paragrafów- na próżno. Czy na przykłąd mówi kto kiedy ze jakiś mężczyzna "umie postepowac z żona"? Nie. Bo kobieta jest kimś, z kim można się dogadać, na kogo można liczyć, komu można zaufać..."
"Granica" Zofia Nałkowska