14.04 :P Tak wogóle to sie zdenerwowałam bo moi rodzicE przez Świeta zabunkrowaLi Puszke heinekena a jak wrócilam wczoraJ do domku to puszka robiła juz tylko pssss:(
tak wiec LanY poniedziałek
na poczatku to myslalam ze Umre z nudów;/ brat poszedł na spotkanie z daria xD wielka miłosc nie wybiera xD:D tata z siostra gdzies poszedł, mama spała a ja?:D a ja dostałam tel od mojej kaŚ ze bedzie za 15 minutek w domku i juz mnie nie ma:)nawet sie ciesze ze sobie poszłam , bo przyjechali ci ktorych nie darze wielka sympatiawiec dreptu dreptu do kaŚ:) wyszla po mnie az do bramy xD ale to co ujrzalam bylo i tak dla mnie zbyt duzym szokiemxDKaŚ wam wytłumaczy:Pchwilke pogadalysmy i przyjechali tzn przejechali xDWujeq , Medyk , Vinci i AŚ:)) ciekawe czego sie wystraszyli xD
postanowili sie wrócić no i wyszłysmy ... oblali mnie woda ych xD ale nie dalam za wygrana xD to chcieli mnie do rowu wrzucic;D nastepnie mały napad na aŚ smolec.. chyba jej było mokro :DxD
i dooo marka:P zajeliŚmy łóżeczko dostalismy popcorn i filmik xD:D
WALCZAKI DO BOJU xD ... wychodzac chcielismy od marka pożyczyĆ lampy sprzed domu ale chyba zauwazył ze ja mamy xD wiec grzecznie ja wstawilismy do 'skalniaczka' przed domem xD Marek czegoŚ tam szukał później... chyba mu coŚ zgineło:P ostawiliśmy aŚ do cio i pojechaliŚmy do medyka a tak wogóle to Mateuszek ma moje serduszko:/ nie oddał mi;(
zabrali mi telefon i sie zamkłam w sobie xD
Pff pozytywnie:P
w sumie w zabieraniu rzeczy wyszłam na plus xD mam Kasi bolerko i pasekxD Ewci bluze:D do reszty sie nie przyznaje xD
wróciłam do domku nawet dzrzwiów mi nie zamknelipoogladałam jeszzce troszki TV i lulu:P
dziś ?
mam zamiar przeczytac makbeta i hamleta eh;/ jutro szkola nie ogarniam tego:/
chce wakacje... ale w sumie to sie ciesze ze pojde do szkoły bo sie zobacze z tymi moimi:*
<zakochana>
aa wyjaŚniajaC kaŚ utrapienie które ja tak meczy:P Paweł jest moim Kolega:)
Marek jest zły ze nie znalazł kolca xD poprostu go szukał nie w tym miejscu co trzeba xD :D to nie ja to miałam ostatnia :PP