Z Rinem. Słodziak

jejqq... jak mnie dawno nie bylo !

Masakra !

Więc sorki za nie komentowanie, będę musiała się za to wziąść, bo mam zaległości...

Eh... sql .

Nawet ok. 3 razy klase zalałam już .

Znaczy raz przez kolegę , bo chciałam go oblać ale on odepchnoł butelkę i się wylało.

Heh i pani weszła w tym czasie gdy podłogę gąbka zmywałam - 2 dzień sql i już uwaga. No ale wcisneliśmy jej bajeczkę.

2 raz zrobiłysmy sobie z Ewą lany wtorek ^^ Ona oblała mnie ja ją i zaś mokro.

A 3 to nie dawno .  Znaczy w ten wtorek .  Dawid mnie pryskał wodą to go oblałam dużą butelką. Ale nie trafiłam.  Zaczeła się gonitwa po klasie .Oblałam go tak z góry że ściągnoł bluzę - chyba mokro mu było xD .

On psikał mnie dalej to go dup znowu że mokry był . A on odkręcił butelkę i chciał mnie oblać ale całą wodę na koleżankę wylał.

Ściekało z niej. I zaś na szybko ścierać klase. Heh we wtorki jest najlepiej na długiej przed wych w klasie. Heh zabawnie jest.

I nawet lubię coraz bardziej moją klase. ; DD

I 3 tydź. sql a już pisemne upomnienie mam . ;P

pzdr. ;*