Ktoś pamięta? -Mer :)
Dlczego tak czasami jest, jedni mają już coś gotowego, albo do delikatnego poprawienia,a ja wszystko musze robić od zera ? Mogę to nadal robić,oczywiście,zawsze to robiłam;,ale niech to ktoś wreszcie zacznie doceniać.
Te osoby uważane są za lepsze, bo co ? Bo mają już 'to coś' zrobione,gotowe ? Bez sensu.Ale tak jest.Niestety.
Ja takiego szczęścia nie mam.
Nie wiem jak przetrwam wakacje i sezon...
Dobrze, że są jeszcze osoby, które starają mi się pomóc.
Nie nawidzę ludzi o kilku twarzach,dwulicowych-a jak się okazuje,coraz więcej mnie takich otacza.
Najważniejsi są jak zawsze najlepsi :)