Jeszcze niecałe 20 dni i znowu będę go maltretować, męczyć, terroryzować, gnębić, wkurzać... Czyli w zasadzie prawie wszystko co i tak robię na codzień, tylko że bardziej i więcej.
Jakoś tak miło mi się przeglądało stare zdjęcia. Sprzed 2, 3 lat. Fajnie było być zakochanymi gówniarzami. ;) Czasem tego brakuje trochę.