Jestem znudzona swoją osobą. Potrzebuję jakiejś subtelnej zmiany, bo mnie szlag trafi. Już momentami w lustro patrzeć nie moge, bo każdego dnia wyglądam jakbym uciekła z dżungli. O ludzie. Musze ogarnąć swój wygląd. Do fryzjera nie pójdę bo i tak nic lepszego z moich włosów nie wyjdzie na chwilę obecną. Potrzebuję zakupów. Tak.