chory chorowitek, lubię wiosnę i jednocześnie jej nie nawidzę.
Głupie pyłki, które wywołują u mnie straszny katar alergiczny.
Na dodatek boli mnie jeszcze gardło.
Jeszcze tylko dziś tylko farmakologia i jutro niemiecki i do domku.
Przyszły tydzień nie będzie już taki fajny, pełno kolosów, zaliczeń itp.
Byle do maja i kilka dni wolnych. +urodziny