najpierw narzekaliśmy na Ukraińców a tera za nimi tęsknimy... Kurcze dlaczego ta wymiana się tak szybko skończyła i to akurat wtedy, gdy się tak naprawde zaczęliśmy poznawać...gdy po prostu zżyliśmy się ze sobą..
A teraz gdy pomyślę, że zobaczymy się dopiero w kwetniu i to o ile pojadę do Kijowa...
Smutno tak jakoś bez nich...
Już nie ma codziennegowyjścia do Piekiełka i zastanawiania się za co i kto tym razem dostanie gnój (co prawada nie o wszystkim wiezieli opiekunowie ale Ciii)
WIELKIE CAłUSY DLA WSZYSTKICH OSóB Z WYMIANY :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*