no i kolejna załamka... wczoraj rodzice powiedzieli mi jaka to ja jestem pusta i dali mi do zroumienia że jestem beznadziejna...
Jak zwykle wyszłam na najgorszą...
jakby tego było mało zaczęli jeszcze na mnie krzyczeć z kim ja sie zadaje i że moja koleżanka jest nienormalna...(a przecież to nie prawda, bo dogaduje się z nią bardzo dobrze)
tak mi wczoraj nagadali że płakałam przez nich chyba z godzinę...
no i ogólnie tak jakoś załamka...
Komentarze
luella przepraszam ale czy to ja jestem ta nienormalna?? super :D ale ja wiedzialam o tym od dawna :D Kasienko nie przejmuj sie i jak jeszcze raz zapytam sie czy cos sie stalo w domu i powiesz mi ze nic to ci skope ta twoja dupe slonko :)
hejka102 Nie płacz.
Każdy czasem popełnia błędy np. twoi rodzice krzycząc na ciebie.
Wiedz że cię kochają mimo wszystko i po prostu myślą, że będzie lepiej ja dostosujesz się do ich woli.
A nie dziwota że się denerwują jak ich nie słuchasz. Zdenerwowanie rzecz ludzka...