Zajekurwabiście.
No więc nie wiem czy powracam czy nie po prostu mam ochotę napierdolić jebanych głupot na tym fotoblogu i mało mnie obchodzi kto co sobie pomyśli,bo i tak wiem, że zbyt dużo osób do siebie zraziłam i obraziłam swoim zachowaniem i emocjami nad którymi najczęsciej nie panuje.
Prezentacja maturalna napisana.Teraz tylko lekki stres czy będę pytana jutro czy może zostane męczona kiedy indziej.Właściwie sama nie wiem kiedy bym wolała być pytana.Nie jutro.
W czwartek nie idę do szkoły tylko się lansuje z klamerkami^^.
A do stajni to tylko palcem po mapie.Tylko kurwa ma ktoś dobrą mape ,bo inaczej nie trafie.
Na happysad miałam iść bo jest w lajfowym w sobote przyszłą,ale oczywiście nikt w domu się nie chce zgodzić.Nawet kasy nie mam i pewnie znowu będę próbować wypożyczyć od siostry mówiąc,że przez rok będę jej ścielić łóżko.
Na Dżemie w sobote super.Moge stwierdzić,że"supermisie podobało".Całe trampki zdeptane przez pogowców,ale i tak ich kocham.
Cóż...Nie wiem co mogłabym jeszcze napisać.
Chyba idę spać bo jutro o 7.30 pobudka:c.
A no i zdjęcie by Jagódka(tangerladn)z kiedyś,kiedyś z Choco Boyem.