Pierdolcie moją mine jak tak robie i wtedy to zdjęcie jest lepsze^^.
Z wczoraj by Domi(dominoo131).
Jeździłam na Linkolnie,a potem jeszcze na Flynie.Z Linkolnem jakoś doszłam do porozumienia i zdecydowanie lepiej mi się na nim jeździ,mimo tego,że mój półsiad na nim też wychodzi tak samo,a może i nawet gorzej?Tak, chyba nawet gorzej.Na Flynnie nic.Kompletna masakra...A w stajni fajnie;d.Zamieszanie z boksami,bo na zawody do Hiszpanii jechali jacyś Ukrainćy i się w Leśnej zatrzymali.W ogóle jakiś ogier uciekł z hali jak zobaczył Adzie,aż podobno się iskry spod kopyt pojawiły(ja niestety nie widziałąm byłam w stajni i widziałam późniejsze zamieszanie).A najlepsze jak wracałam z Choco Boyem z padoku to Pędziwiatr podszedł do mnie i przyniósł jakiś kantar haha;D.Jaki on jest kochany to nie moge<3.
Dzisiaj myślałam,żeby pojechać do lw,ale geografia i mecz Polska:Islandia, nie pozwałał.Oczywiście geografie umiem tak o(niektóre tematy to całkiem, całkiem)a mecz przegraliśmy 26:29.Już mówie,myślałam,że odrobimy tą trzy puntkową przewagę(odrobili już wcześniej pięć punktów-foka dla nich),ale niestety nie udało się.I jeszcze trzy,a nawet sześć sekund przed końcem drużyna Islandii nam gola strzeliła...