Nie podoba mi się to zdjęcie, ale jak na razie nie mam nic nowego. ;)
No i po wakacjach... Nie wiem kiedy minęły te 2 miesiące, jakoś tak szybko. Sporo się działo, ale chyba nie mogę zaliczyć tych wakacji do najbardziej udanych :| Chociaż ostatnie dni były na prawdę bardzo ciekawe xD Szczególnie wczoraj, ale szczególy pominę x) Teraz wiem, że RAZEM ze wszystkim damy sobie radę ;D Bo z każdej sytuacji jest jakieś wyjście tylko trzeba 'pomyśleć' x) Więc dziękuje za to że jesteście i za wszystkie imprezy na których bawiłam się z Wami :) ;** Wszystkim innym też dziękuję ;) :*** A jeśli mowa o imprezach to 'Dance Party Trzciniec' bardzooo udane było xD również dziękuje :**
To wracamy do rzeczywistości... Codziennego biegania do 'autokaru', wyczekiwania weekendu, odstawiania na lekcjach, czytania 'Bravo' na angielskim...eh, jak ja to kocham ;D a w szczególności to ostatnie xD hah :D
żegnam