tak, tym razem to ja dodaję zdjęcie i piszę notkę ;) Wracam po dość długiej nieobecności... ;)
Ostatnio (tj. przez ostatni miesiąc) dość dużo się dzieje. Więcej złego niż dobrego,niestety...
Nie myślałam, że przez jednego sms-a nagle wszystko może się zmienić. Tak po prostu: 'pomyśl'(?) , napisz, wyślij i...koniec.
Wiem, że nie do końca zachowywałam się tak, jak powinnam. Zapomniałam co tak na prawdę jest ważne. Za późno zdałam sobie z tego sprawę. Ale cóż. życie toczy się dalej, czasu nie cofnę i niczego nie zmienie. Szkoda tylko że o tych zmianach nie pomyślałam wcześniej...może było by inaczej :(
Jednym słowem NIC się nie układa i pozostaje mi 'cieszyć się' resztą wakacji.
I dziękuję Tym wszytkim co mówili że 'będzie dobrze' , 'wszystko się ułoży' itp. Bo z Nimi zawsze lepiej i łatwiej :** :) dziękuję :*
a poza tym :
sobota (8.08) - Firlej z Milenką :) aj... co tam się działo... xD Tyle nowych znajomości :D Mega Fuga oczywiście zaliczona :)
niedziela (9.08) - Skrobów i again Firlej :) Mega Fuga, fajerwerki, ekipa i witamy drugą połowe 2oo9 roku xD ciekawie było :)
jutro prawdopodobnie zmiana koloru włosów x) a niedziela festyniik xD
To na razie tyle ode mnie :)
Postaram się zaglądać tu częściej.
Pa ;*