photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 LIPCA 2014

`my body breathes
heart still beats
but i am not alive

 

 

Wszystko powróciło, ostatnie dni nie miały miejsca. Czas odnowić stare nawyki.
I znów ucieknę w noc, dam się pochłonąć w całości, zgubię się w oparach dymu, utonę gdzieś w czasie, aż trzeźwe myśli w końcu zasną i uliczne latarnie zatańczą przed moimi oczami. I znów ulotne zapomnienie wciągnie mnie w swój desperacki taniec, wypełni pustkę chwilową ekstazą, swoim dotykiem zgasi obojętność i chłód, które powrócą wraz z dogaśnięciem ostatniego płomienia, przechodzącego ciała na wskroś. I niech bal trwa, aż wreszcie dzień wstanie, zmuszając do powrotu z Krainy Czarów.


A to dopiero od jutra, gdyż dzisiaj na audiencję oczekują jedynie cztery ściany i pełne szkło.


I mam już plan, cudowny plan. Zrodził się w tej pustej głowie już dawno i jest ciągle dopracowywany. Odłożony do konkretnego dnia, zostało jeszcze sporo czasu. Czekam, czekam. A potem odlecę, odlecę i nie wrócę już nigdy, ot co.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika kasatka.