photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 LISTOPADA 2010

Wymyślam... zbyt dużo snów..

...Na przystanku dostrzegła jego sylwetke, w brzuchu czuła "motylki", a serce nie mało jej wyskoczyło z nerwów. Ręce miała wilgotne, była zdenerwowana spotkaniem z chłopakiem którego tak bardzo kachała, pomimo iz nigdy go nie widziała.. Wysiadając z autokaru udawał że go nie widzi, podeszła po swoje bagaże, chłopak podszedł do niej od tyłu i mocno przytulił, szepczac do ucha;" tak bardzo czekałem na tą chwile tak bardzo cię kocham", odwróciła się zatapiając się w pocałunku miłości jej życia. Wziął jej bagaże i wyruszyli w droge na Mazury gdzie mieli spędzić ze soba 2tyg. Karl nie pewnie zapytał się dziewczyny: "może zatrzymalibyśmy się w tym motelu, jestem potwornie głodny, mógłbym cie schrupać", Mary pod nosem odparła:" nawet nie wierz jak bardzo bym tego chciała". Oboje wybuchli śmiechem. W tym samym czasie on  zjechał w polną dróżke która prowadziła do motelu, Mary poczuła na swoim kolanie, jego silną dłoń. Wysiedli z samochodu Karl przycisną dziewczyne do maski nowego BMW i mocno pocałował, a jego dłonie dotykały każdy zakątek jej ciała.....









Kocham Cię Agatko:*

 

Komentarze

mana233 Chce to opowiadanie nawet jesli ma sie ono dziać w Amerykanskim Wrocławiu w Polsce ;D
20/11/2010 10:14:24
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika kasai18.