wspaniałe uczucie obudzić się z dobrym nastawieniem do świata, jedyne z negatywnych uczuc, które mnie ogarnia to stres, ze zaraz to się zmieni. chociaż nie. jest jeszcze drugie pejoratywne uczucie - strach o brak czasu, ze nie wyrobię, ale w końcu mam cały dzień, więc spokojnie. na zdjęciu misiakowo-ekipowo. staniuszko, kluska, szymon, oliwcia, daniela, sędziak, oldżi, klaudia, jędrek, szymuś, kajka i ja. wczorajszy dzień zaliczam do wyjątkowo udanych. oficjalnie ostatni dzień w gim1. wpadłam jedynie na lekcję z p. Cyrokiem i na wychowawczą ogarnąć, to co trzeba. zakupy ze szcząchor i klaudią. w końcu ekipowo na aqua, kino, a dzisiaj nocka u kaji, z okazji jej jutrzejszych urodzin. w niedziele żużel. juz kocham ten weekend, mam nadzieję, ze się nie przeliczę i będzie zajebiście.

http://www.youtube.com/watch?v=0Zuft2uTKK0 - cholernie się wkręca, bynajmniej mi

http://www.youtube.com/watch?v=Qt83YS_yay8 - a to moja nuta z klaudią, jak robiłyśmy projekt o 'nie paleniu" <3

www.formspring.me/karolciazg