Jakoś nie było czasu na photobloga. Wiele zmian. Może na dobre. Mam nadzieje, że wszystko będzie w porządku. Na photobloga raczej wrócę, ale nie jestem pewna jak mi to wyjdzie. Życzcie mi powodzenia.
Na zdjęciu moje pięciomiesięczne słoneczko. Imię Felix. Adpotowaliśmy go gdy miał dwa miesiące. Do adopcji trafil, bo został wyrzucony na śmietnik. Cudowne maleństwo.