Który kowal rzeźbił serce me?
Znałam go,przyjacielem był
Nie dał mi znieczulenia gdy
Zdeptał wspomnienie,rozszarpał marzenie
Jak więc wybaczyć mu mam?
Nie chcę zrozumienia
Nie chcę pocieszenia
Chcę wierzyć w człowieka
Od zemsty uciekam,walczę chociaż wiem
Zawiodłam nie raz Cie...
Tępy ból w duszy wierci mnie
Był jak Bóg,nie wątpiłam więc
Kłamca-to komplement zwać cię tak
Nie wiem czy,kiedykolwiek już
Zdrajcy dłoń swoją podam
Bo ślepo ufałam,prawdziwie kochałam...
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika karooola100.