Wręcz uwielbiam tą filozofie :D
Chyba dopiero ogarnełam się po sobocie i niedzielnym poranku. Co za noc.
Jutro egzamin z angielskiego. biore sie do roboty.
I 18 <3 moich dziewuszek :)!
dla każdego końcem świata jest co innego.
najczęściej jest to moment, w którym
obawy wkraczają w sferę rzeczywistości.
(...) bo czasami po prostu nie pozostawało jej
nic innego jak tylko bezczynne wpatrywanie się
w martwy punkt na ścianie.