To moje życie, takie je pozostaw
Nie osadzaj bez podstaw, nienawiść na bok odstaw
Popatrz na mnie, ja nigdy się nie schańbie
Historia prawdziwa z osiedla, Ciebie nią karmię.
To moje życie i mój świat, łapy precz!
Pare kroków wstecz, nic nie wiesz o nim.
Nie ożenisz nigdy ognia i wody.
Mego życia nie zmienisz, możesz pomarzyć
Twoje oczy jak dwie puste dziury w twarzy
Patrzysz na mnie, prawie zawsze widzisz jedno.