I dokładnie pamiętam jak siedzieliśmy na górze na ławce. Patrzeliśmy na zachód słońca i rozmawialiśmy jakbyśmy znali się od zawsze. Płakałam Ci w rękaw, że jak jej się coś stanie to nie wiem co zrobie. Teraz nie ma jej, nie ma Ciebie. Zostaje tylko nadzieja, że kiedyś się spotkamy.
http://m.youtube.com/watch?v=jSEpu7K_isw