Chciałabym Ci tyle powiedzieć. Z Tobą wszystko wyglądałoby inaczej, napewno lepiej. Mimo, że już minęło ponad 1,5 roku ja pamiętam te nocki razem, to jak śmiałyśmy się bez powodu jakby to było wczoraj. Wszystko było takie łatwe.
A u mnie? Od pewnego czasu wszystko jest inaczej, wszystko wywróciło się do góry nogami. Tak chciałam iść do liceum, mówili jak to będzie zajebiście. A jest gorzej niż sobie wyobrażałam, nie dość że szkoła zjebana to jeszcze 4 zagrożenia. Nadaję się tylko do zawodówki:). Kilka ostatnich miesięcy to jakiś żart. Ty też odszedłeś po tak długim czasie, co moge poradzić przecież to i tak wszystko jest moja wina. Siedze i nie moge pozbierać myśli to dla mnie strasznie trudne, w jednym dniu wszystko się zmieniło. Nie wyobrażałam sobie, że mogę zostać sama. Teraz czekam do świąt żeby nawpierdzielać się za cały rok. No i na sylwestra, chcę, żeby ten rok się już skończył. Może 2014 będzie lepszy, oby.