' Pierwsze spotkanie
Pierwsze podanie dłoni
Uśmiechy i żale
Pierwsza piosenka
i pierwszy rajd '
Nie mam jakiś nowych zdjęć, nie chce mi się robić nowych, zresztą mam za słabą pamięć w telefonie (heh)
Znowu płakałam, rozmyślałam i czasami troszkę się uśmiechałam, mój charkter mnie dobija nie potrafie być normalna przez jeden dzień... Cóż co to jest normalność?
Gdybym spytała się rodziców odpowiedzieliby, że patrzenie ludziom w oczy, rozmowa, silna postawa, uśmiech na twarzy, może jeszcze by dodali abym mówiła głośniej "dzień dobry" (heh)
Pojutrze Łukasz ma urodziny, jest mi za dobrze a tego nie potrafie docenić, zawsze coś spier*ole, szkoda że nie umiem pomóc sobie...
Jestem człowiekiem (bynajmniej tak sądzę) choć czasami myśle, że jednak różnie się od innych nie umiem być "normalna" według ludzi, więc szukam takich co są mną lub potrafią mnie zrozumieć, pokochać
Nie wiem po co pisze te notki, nikt nie wchodzi a tym bardziej nie komentuje, nie bd prosić o komentarze, to bez sensu...
Zaniedbałam Antoniego i swoje serce mam nadzieje, że wybacze sobie swoje życie, że tak je kierowałam by cierpieć. Chce zacząć żyć, aby czuć się szczęśliwa
Kocham <3
Tylko on daje prawdziwą miłość.