Witaaaam! :*
O 16 jak zwykle byliśmy na alejkach i beka jak zawsze ;D tyleee wiary na ławce że ojejku! Byłyśmy potem u Ani, miałyśmy obejrzeć horror, ale jednak plany się zmieniły, bo przestało padać i wyszłyśmy ;D
Najstraszniejesza wiadomość z dzisiaj? PRZĘCIĘŁAM SOBIE PALUSZKA! ;CCC
Fajny dzień wogóle, więcej takich dni, dziękuje mordeczkom za odprowadzenie, kocham was <3 ;**