Uprzedzam, to moze być dluga notka, ale ostatnio nie za czesto tu jestesmy wiec pozwolilam sobie :)
Koniec roku zbliża sie wielkimi krokami to i czas na małe podsumowanie. Co to byl za rok...chyba koge powiedziec ze przełomowy, pełen radości, pelen zmęczenia też bo dziecko potrafi nieźle dac w kość, zupelbier inny rok niz poprzednie, nie było juz tyle czasu dla siebie, wyjścia na miasto do kina, na pizze ,czy do znajomych zmienily sie na spacery z wózkiem, ale nie żałuję :) I przede wszystkim my sie zmienilismy.
A Olek w ciagu tych swoich 7 miesięcy zmiebual sie tak szybko ze gdyby nie zdjęcia to nawet bym tego nie zauważyła, dopiero na fotkach widac porownanie jak jeszcze 4 miesiace temu był takim slodkim okrąglinkiem a teraz juz jest taki poważny drobinek :D
Tez z okazji konca roku postanowilam zrobić podsumowanie różnych produktów dla malucha, ktore nam podpasowaly, ktore nie. Nie każe nikomu sie tym sugerowac bo wiadomo kazde dziecko inne, to po prostu takie mohe obserwacje .
A więc na pierwszy ogieb kosmetyki do pielęgnacji:
- jako pierwszą zakupilam serie z ziajki , zapach cudny i chyba on mnie uwiódł. Plyn do kapieli ok, oliwka niewypał , wylądowalismy po niej u lekarza z okropnym uczuleniem. Krem do buzi tez spoko ale uzylam go moze z 4 razy bo uwazam ze im mniej kosmetykow, tym lepiej dla dziecka.
- nastepna próba byla z oliwka, plynem do kąpieli i kremem do buzi bambino, sprawdzilo sie wszystko oprócz kremu, po nim wysypka na buzi, i pewnie dwie pierwsze rzeczy bysmy stosowali do dzisiaj gdyby nie to ze u Olka wyszlo łojotokowe zapalenie skóry.
-z racji ŁZS musimy stosowac emolium do kąpieli bo tylko on pomaga , ale odradzam go jeśli dziecko nie ma problemow skórnych. Więc obecnie do kapieli uzywam emolium i płyn gaga premium a do smarowania ciałka raz na jakis czas krem emolium na zmiane z olejem kokosowym ktory jest rewelacyjny.
-butelki. Nie mielismy z nimi jakis wielkich przebojów, uzywamy aventu, canpola, babydream do soczkow i nuka ale ze smoczkiem z canpola bo nuk nie przypasowal.
-pampersy. Testowalismy te z rossmanna, ale przeciekaly, oryginalne pampersy odparzaly i to bardzo, wygraly dada, uzywamy caly czas i są super.
- cos na odparzenia. U nas sprawdzil sie idealnie linomag a odparzenia po Pampersie były naprawde straszne. Jesli nie ma potrzeby nie smaruje niczym.
- chusteczki nawilzane. Kindii, bambino, Pampers-wysypka. Teraz uzywamy velvet i wszystko ok.
- cos na wychodzące ząbki. Szczerze mowiac u nas nie sprawdza sie nic :( nie próbowaliśmy tylko kropli camilia i chyba sie skusze bo duzo osobw poleca.
Tych produktow jest mnóstwo wiec jak bym chciala wypisac wszystkie to by mi dnia nie starczyło dlatego tak z grubsza.
Moze komus to pomoże w wyborze :)