Nie lubię tych długich, samotnych wieczorów.. Jedyne co sprawia, że się uśmiecham to to, że niedługo już zobacze mojego Skarba :)
Chciałabym się kiedyś obudzić z tego złego snu..który niestety jest pieprzoną rzeczywistością. Wierzę w to, że kiedyś nadejdą te lepsze dni. Może nie teraz, ale kiedyś..
Popadam już w depresje, nie czuje nic kompletnie. Nie wiem czy mowie z sensem, może to tylko brednie.
Miłego weekendu. :)
https://www.youtube.com/watch?v=z2K9w8brFIc
Dobre disco nie jest złe :)