Fotka z Darusią z wczorajszego wypadu do lasku i na miasto=DByła też Karolcia B.
Jak widać właśnie fota robiona w lesie:D:D
Poszłyśmy sobie do lasu porobić foty...
Kiedy z Darią zobaczyłam śliczne drzewo na skarpie jak najszybciej chciałyśmy się na niej udać.Więc ja i Darka poszłyśmy a na dole została Karolka:[luzak]Z wejściem pod górę nie było problemu ale potem się zaczęło...:[mruga]
Kiedy się zaczełam drzeć do stojącej Dariuśki na drzewie, że się ze ślizguje ta podaa mi wielki patyk:[damyrade] opierając się na patyku powoli zeszłam..Potem dla Darii podałam gałąź i takim podobnym sposobem zeszłą:[smiech] :D
Powszystkim poszłymy wszystkie tzy dalej ale ja Z Darcią stwierdziłam, że po tej wycieczce na górkę coś powchodziło nam w buty więc Karolka wymyśliła, żebyśmy usiadły na czymś,a więc ujrzałyśmy wielkie dwa kamienie i się udaliśmy w ich stronę :p:p
Usiadłyśmy i ja z Darią czyściłyśmy buty...a po chwili nadjechał jakiś samochód i wyszło 3. chłopaków:):)ale po chwili odjechali ;)Nas jak zwykle złapał starach...Potem nasza Karolcia która ma sokoli wzrok wypatrzyła diwe sarenki..Oczywiście Daruśka pobiegła zrobić im fotki...ale nie zrobiła bo było słońce i nie było nic widać :(:(Nom i tak sobie siedzimy tam jeszcze koło tego kamienia były fajne widoczki i fajny ten kamień pocykayśmy sobie pare fotencji...Za zakrętu wyszło bardzo dużo chłopaków jedna dziewczyna i jakaś starsza baba :) Jeden z chłopaków krzyknął, że zaraz przyjdzie zrobić sobie fotki...:D A Darusia krzyknęła"DObra" to ja ją w łeb palnełam:[smiech]Keidy on przyszedł z kolegą zapoznaliśmy się...MArek i Maniek:[mruga]hehe...:):)
Po paru minutach poszli i krzykneli do nas co obraźliwego to Karolcia na to Spier...A ja jescze głośniej powtórzyłam Spierd...hehhe i oczewiście w nogi:[szok] :p:p:p....Wyszłyśmy z lasu...i... posłyśmy do Lidla po lody i picie:) :)
A potem do parku koło fontanny;);) siedząc tak pare minut stwierdziłyśmy, że chce nam się jeść:[tanczy] To jedno głośnie stwierdziłyśmy, że idzemy po frytki do kebaba :):):)I siedziałyśmy tak "wpierdalając frytki"