raczej nie było, ale pewności nie mam, więc nie krzyczeć.
innych nie mam, to dodaję stare badziewia. może w sobote coś nowego.
+ z dedykacją dla Patt, mojej perełki <3. bo chciała ;) .
w szkole głupio. prawie jak zwykle. sprawdzian z angielskiego prosty był, jednakże kartkówka z histori.. porażka. nie liczę nawet na 2+, ehehe ]:-> . tak czy inaczej, muszę iść, bo mama krzyczy, że mam się uczyć. ciekawe co jej do moich ocen. eh, bywa.
wgl, zmęczona jestem. i dupa.
cześć.
+ tak dość bez entuzjazmu, ale no. tak wyszło, nic nie poradzę.
jedyne czym mogę was pocieszyć ( ? ) to to, że PRAWDOPODOBNIE ( choć nie obiecuję ), pojawi się kilka moich zdjęć.