No to rano robiłam sobie pracę na plastykę ;p
Wbiła do mnie Gosia i potem spotkałyśmy się z Anią i poszłyśmy do Dawida ;D
Następnie spotkałam się z Paulą , bo po mnie wyszła i poszliśmy do nich ;p
Zrobiliśmy grilla i potem graliśmy w nogę ;)
Graliśmy w nogę i zobaczyłam pierwszy raz od paru lat babochłopa , potwora jak to mamie powiedziałam ;p
Kuba ten to był udany do Arka taty powiedział dowidzenia jak ten szedł sobie koło nas usiąść, haha ;D
Potem spacerek z moją laską ;D
Wybrałyśmy się same , bo Arkowi się nie chciało ;p
Potem na chwilę Ania przyjechała do nas po gumkę , której nie miałam , hehe ;p
Troszkę się posprzeczałam z skarbem , ale już jest ok ;D
Potem się z nim wygłupiałam ;p
Na sam koniec rozmowa z Paulą i z panią Iloną ;)
No i powrót jednym rowerkiem z Arkiem do domku , hehe ;p
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wszystko sprowadza się do ostatniej osoby, o której myślisz przed snem,właśnie tam jest twoje serce.
Użytkownik karolinaarek
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.