z koffanymi moimi ;)....achh ...wogóle tyle sie dzieje .....nie nadązam....NORMALNIE CZACHA W POPSZEK
...aaaa wogóle mam taką radoche.....bo on przyjedzie ;)...y nie wiem o czym pisac...normalnie taki mentlik we łbie ze szok....Wogóle musze podziekowac mojej ewelci...bo bez niej to bym chyba nie przezyła.....:*** dziekuje koffana..ty juz wiesz za co....za ten jego numer ;***
g