Rysieniek moj skonczyl rok w kwietniu i wazy juz 6kg, drugie tyle jeszcze przed nim
Jest meeeega mieciutki i coraz wiecej zaczyna sie przymilac zamiast zachowywac sie jak samolub.
Bardzo czesto chodzi za mna, lubi byc blisko.
Gdy ja sie kapie to on lezy w zlewie, gdy ja myje zeby to on lezy w wannie...
lobuz taki smieszny :)
Ten czas tak szybko leci...
Juz prawie 3lata jestem za granica, od 14miesiecy mam meza :)
Kazdy urlop w Pl daje mi wiele radosci, kiedy spotykam sie z rodzina i przyjaciolmi.
Pracujac 10h dziennie nie mam zbyt wiele czasu zeby utrzymywac staly kontakt z kumpelami a napewno nie taki jaki bym chciala ;
Ciezko jest polaczyc zycie za granica z zyciem przyjaciol w Pl, ale jakos dajemy rade w miare mozliwosci.
Moje kumpele P. i K. zalozyly swoje rodziny.
P.ma sliczna coreczke, nie moge sie na nia napatrzec!
K. urodzi coreczke w czerwcu :)
Hm...moze i czas na mnie? :D w koncu mialabym wiecej czasu zeby z nimi rozmawiac
' Zyjac wspomnieniami '
P. K.