"Podaj mi ręke-mówił anioł,a był to świt jak uśmiech dziecka blady..
-Oto się unosimy z daleka wołaniom"
nie lubię mieć bezsensownych wątpliwości...i nie lubie sie zastanawiać nad przyszłością.. po prostu ludzie sami sobie wymyślaja zmartwienia.....
nie lubie takiej pogody...tylko wtedy mam takie myśli......i nie śpię po nocach......
tak nie śpie....
nie chce żeby wyjeżdżała..nie chce.
ona mnie zostawi samą :(