O 6:45 muszę wstać, to już za pare godzin. Bitansówny i Wariat drogowy (czyt. Ala) po mnie przyjdą i odprowadzą mnie na stacje. ;)) Pociąg do Wronek -- 7:52.. około 13. do Mielna, już nie pociągiem. ;)
ojj trochę mnie nie będzie. Więc baaaaaj.
`Mielno z nimii. ! ;)