wycieczka się udała.. no tzn prawię. ; )
bieganie po Warszawie by dogonić nayczycielki nie było fajne..;d
nogii mi poprostu odpadają ; >
Jarek K. kawy nie postawił, ani bigosu nie zrobił i wyjebał Askę :D
a pan Zimeniak jest śmieszny i zawiany, ale ogolnie fajny. ; )
kolacja w maku co ucieszło mój brzuszek ; >
dzióbek ;*