Wróciłam z nad morza;) pogoda była taka sobie, więc nawet nie było jak się opalac. Dzieci kochane, chociaż niektóre potrafią dac w kośc, ale i na takie z Beata znalazłyśmy sposób :P
Zdjęcia dodam po powrocie, to pokaże te "nasze" aniołki :) bo teraz też szykuje mi się którki wyjazd :)
Pozdrawiam :)
a niektórych całuję