takie to dziwne

Siema!

Jedno pytanie: dlaczego to wszystko nie może być łatwe?
Wiem, że życie polega na tym, abyśmy do czegoś zmierzali, coś zyskiwali, a później to tracili. Ale dlaczego poukładanie tego w głowie nie może być prostsze? Dlaczego nie możemy wyrzucać z głowy tego czego byśmy chcieli? Dlaczego musimy męczyć się z myślami, uczuciami? Pytam, a za razem znam odpowiedź. 'bo takie jest życie'.

Cholera, jestem idiotką. Wyznanie dnia! Pewien etap został definitywnie zakończony, ale niestety nie w mojej głowie. Przecież jestem już pewna, wiem, że nie, rozumiem to wszystko już. Dlaczego więc dalej istnieje taka 'tyci' iskierka nadziei? Tylko skończone, naiwne idiotki mogą tak mieć. Chyba do nich należę. Nosz ja pieprzę.

Walić to wszystko. Przecież jak tak dalej pójdzie, to ja się wykończę. Bo mam niby nadzieję, ale wiem za razem, że nie ma szans. Sama wprowadzam się w gówno. Grr.

Szkoła? doszła 5 z geo. tydzień nie było polaka i wf, ale od wtorku znów trzeba będzie ruszyć dupę i mózgownicę :D

BAJO!