Na Aferce ^^
Panderoza '10
Wczoraj po 3 dniach zamulania.. no 2 i pół ;) <czwartkowy wieczór szampański xD>
nastał zarąbiaszczy dzień w szkole ^^ Po raz pierwszy w tym roku oblewaliśmy się wodą xD, więc ostatecznie można stwierdzić, że sezon na wiosenne szaleństwa został otwarty :D
Do tego mieliśmy bitwe na wszystko co się dało, w tym skorópki od jajka, w autobusie ^^ Skończyło się na tym, że dwójka towarzyszy wylądowała u kierowcy xP Na szczęście obeszło się bez zamiatania autobusu :] Yeah..! xD Wieczór z Kasandrą i Calką, grałyśmy w babingtona i musiałyśmy obgadać co sie działo przez te 2 miesiące co sie nie widziałysmy i nie zdążyłyśmy oczywiście, ale dzisiaj..
No właśnie dzisiaj, jak zwykle pobódka w miare wcześnie, ale i tak o wiele później niż ostatnio, bo dopiero o 8.30 x] Cóż, trzeba sie powoli przyzwyczajać do takiego wstawania nawet w sobote ;] Po śniadaniu zamieszanie co, gdzie i jak z jazdą, i wyszło że pojechałam do Kij ^^ Na jazde dostałam.. Euforie! -miałaś racje Ola, świetna jest! :D Chociaż straszny z niej leń xD ciekawe jak to odczują moje łydki jutro ;) co do jazdy to byłam przekonana, że nie bedzie za ciekawa po kolejnej długiej przerwie, a tu jeździło mi sie cudnie ^^ Nareszcie mój ćwiczebny został pochwalony, łydki też, nawet łapska xd były wolty w galopie we wszystkie strony.. czyli w prawo i w lewo xD prawie za każdym razem kontrgalop x) <ale to nic ;P> i szereg :} Po prostu zarąbiaście ^^ Tak ogólnie w stajni też bardzo ciekawie i kilka zmian, ale za dużo żeby pisywać ;] Podobnie z całym dzisiejszym dniem, no i wgl tygodniem, miesiącem.. tyle sie dzieje o.O nie mam czasu na fbl xd ale jak niedługo zdarzy się coś wyjątkowego,a myśle że wydarzyć się powinno, to wróce ;DD
A wracając do dzisiejszego dnia to woziłam sie z wujkiem, Calką i Kaśką ciągnikiem :D
Super było! xD Jadłam chleb wasnej roboty i opijałam przed18-stke ;D A teraz mykam spać
I love You ! ;***