no to wam przedstawię, chociaz pewnie niektorzy znają: marta, ja i grzegorz xD, ekipa z ktora dzisiaj łaziłem po mieście, najpierw oglądaliśmy wystepy malutkich i nie malutkich( ta dziewczyna byłą boska

) jeżdzacych na lodzie, było fajnie ( a zwłaszcza gdy ten anioł tańczył niczym nimfa na lodzie..mmm). no i po tem poszliśmy do miasta, spotkalismy kamyki, siedzące w namiocie:) hehe no i kasia tez tam była i agnieszka no i druzynowa marzenka;p poszlismy do maski , gadalismy o pierdołach xD no i do galerii do empiku, gdzie była z leksza zmuła...nastepnie wciąz gadaliśmy tak bezsensownie xD ale co tam i tak było fajnie, inaczej zapewne siedziałbym na chacie xD
PS grzesiu nie wmawiaj mi prosze xD