Czy da radę zmierzyć miłość? Są na to jakieś jednostki?
Skąd mam wiedzieć w jakim stopniu kogo kocham i kto jak kocha mnie?
Nic nie wiem.
Przestaję czuć.
I ogarnia mnie nienawiść, kiedy przypomnę sobie, co było źle.
Teraz mam inną perspektywę.
Trudną, to fakt.
Ale mogę zacząć od nowa, bez bagażu zawodów, rozczarowań.
Ale nie potrafię, mimo wszystko.
Nie potrafię, chociaż jest jak było. Nijak.
Dwie strony i brak pomysłu, którą wybrać, co lepsze.
https://www.youtube.com/watch?v=j5-yKhDd64s