Nie jest taki grubeł z tego mojego psa.
Robiąc dzisiaj to zdjęcie kazałam Małej się nie ruszać.
Zamarła na chwilę, a że miała w pysku zabawkę, to po chwili stania nieruchomo zaczęła sobie ją wesoło memlać i machać przy tym ogonem jak świr :D
Miałam jechać do stajni, ale takie błoto i wiatr, że podziękowałam.
Później pójdę do drugiej, to wezmę siwe na halę.
21 PAŹDZIERNIKA 2018
10 STYCZNIA 2018
28 PAŹDZIERNIKA 2017
24 PAŹDZIERNIKA 2017
12 PAŹDZIERNIKA 2017
14 CZERWCA 2017
9 CZERWCA 2017
26 MAJA 2017
Wszystkie wpisy