I to jest taki stan nie do zniesienia, kiedy siedzisz na łóżku, w tle leci jakaś cicha muzyka, herbata parzy Cię w dłonie przez ścianki kubka, a serce się rozpuszcza. katując Cię , wyparowuje z Twojej klatki piersiowej przy każdym oddechu.
"że ja i Ty to coś co jest napewno, że jest naprawde że to co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne (...) nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś, ale dobrze że nie wiesz co u mnie bo pękło by Ci serce"