Hm... Oto "coś". Przypadkowo otworzyłam ten obrazek ( który był jeszcze kolorowy, jasny i delikatny^) i tak "to" przerobiłam. Ot tak, z nudów.
Co przedstawia? Jakieś drzewa, jezioro obrośnięte dookoła trawką... To chyba wszystko.
Cóż miałabym więcej pisać?
Zapisałam się na kurs języka niemieckiego dla zaawansowanych. Ciężko jest, ale dam radę.^
No to może przejdę do pozdrowień, które są (jak zwykle, zresztą) dla wszystkich komentujących.^.*
______________________________________________________________________________________________
'...dwanaście dni, właściwie to nic nie stało się...'