~Czy nie uważasz,
że gdyby wtedy choć na chwilę, zwolniło się tempo,
sprawy potoczyłyby się inaczej?
nie popłynęłyby wówczas łzy,
a tamtej nocy spałabym spokojnie.
nie byłoby wiecznego strachu i wyrzutów sumienia,
ale teraz gdy to wszystko się stało,
jest mi to obojętne,
czy istniejemy dla siebie czy nie.
~Muszę udawać przed najbliższymi, że jestem szczęśliwa, żeby nie było im przykro i mało tego, pomagam im zobaczyć co to optymizm i radość, chociaż sama dokładnie tego nie znam...
~nic nie jest w stanie zmienić tego, że zapach który kiedyś dawał ukojenie dzisiaj przyprawia o smutek.
~-co Ty robisz?!
-zjadam bombki!
-co Ty robisz idiotko?
-chce zatłuc serce!
~Wytrzymasz ze mną?
Nie wytrzymam bez Ciebie...
~- Ej, mała.. ? co możesz dla mnie zrobić?
- Dla Ciebie? hmm.. zapomnę o moim bezdźwięcznym głosie i wystąpię w `Szansie na sukces` żeby Cię tylko pozdrowić.
.
~-Ble Ble Ble. I hate you! You`re busted!
-Nie znam angielskiego, ale wiem jak bardzo mnie kochasz.
-Yyy, może jednak przydadzą Ci się te korki...
~- Kocham cię.
- No i co z tego? .
Dla Kasi ; ** <3