Zakręt...O kurwa słychać piski opon samochodu...
Bang-Bang, cała blacha na strzępy się gniecie,
Bang-Bang, nie ma już młodego chołpca na świecie,
Bang-Bang, czy naprawdę tego było mu trzeba,
Bang-Bang, by dojechać autostradą do nieba...
Nie po to się rodziłeś by tak szybko umierać, Otwórz Oczy, życie to nie teatr...
Nie wierze w to, co dzieje sie wokół mnie, to jest jak jakiś zły sen.
Więc niech on sie kurwa skończy...
Niech się skończy...!!!