Tyle nauki, że nie wyrabiam. Trzy razy w tygodniu po 8 lekcji. Same kartkówki albo sprawdziany... Dziś z Patrycją przynajmniej udało mi się gdzieś wyjść.Byłyśmy w parku, na świetlicę też wbiłyśmy bo dawno nas tam nie było :) Mejbi jutro też pójdziemy, zależy ile nauki będzie.
To tylee chyba :))